Descent G2. Pod wodą i na lądzie

Miłośnicy nurkowania i outdoorowego designu, którzy korzystali z modelu Garmin Descent G1, musieli czekać na jego następcę aż trzy lata. Dopiero w lutym tego roku Garmin zaprezentował kolejny zegarek z tej serii – Descent G2. Czy warto było czekać? Jeśli zestawimy go z poprzednikiem, znajdziemy wiele różnic, które podnoszą jego użyteczność. Czy równie dobrze wypada na tle innych nowości? Zapraszamy do zapoznania się z tekstem, w którym omówimy zmiany, a także porównamy zegarek Descent G2 z modelami o zbliżonej funkcjonalności.

CZYTELNIEJ W KAŻDYCH WARUNKACH

Już na pierwszy rzut oka widać, że Descent G2 wskazuje na to, że – podobnie jak poprzednik – został oparty na linii Instinct. Jeszcze niedawno taka informacja nie budziłaby żadnych wątpliwości, ale po premierze modelu Instinct 3 nie do końca wiadomo, czego się spodziewać, warto zatem byłoby zapytać: na którym wariancie? I tu czeka nas mała niespodzianka – Descent G2 został wyposażony w wyświetlacz AMOLED. Jak sprawdza się takie rozwiązanie? Bardzo dobrze – ekran jest bardziej czytelny zarówno na co dzień, jak i pod wodą, co można zawdzięczać dużemu kontrastowi oraz sporej jasności.

Co więcej, zegarek może być obsługiwany nie tylko za pomocą przycisków (indukcyjnych, czyli zapewniających większą wodoszczelność obudowy), ale także dotykowo. To opcja, z której do tej pory nie mogą korzystać użytkownicy linii Instinct. Kolejnym atutem najnowszego urządzenia dla nurków jest zastosowanie szkła szafirowego, które jest o wiele bardziej odporne na zarysowania niż to zastosowane w zegarkach Instinct. Dodatkowo nowy Descent nie tylko pozwala podziwiać podwodne krainy, ale także pomaga je chronić – obudowę zegarka wykonano z tworzyw sztucznych odzyskanych z oceanów. Trwałość koperty zapewnia też wzmocnienie materiału polimerami.

ZMIANY POD KĄTEM NURKOWYM I PORÓWNANIE Z FENIXEM 8

Omawianie zmian zaczniemy od tego, co najważniejsze – czyli kwestii związanych z nurkowaniem. Podobnie jak Descent G1, jego następca ma certyfikację Garmin Dive, zgodną z normą EN13319, dotyczącą urządzeń nurkowych. Aby uszczelnić obudowę i tym samym zwiększyć wodoszczelność, zastosowano przyciski indukcyjne. To rozwiązanie, które Garmin wykorzystał już wcześniej, konstruując model Fenix 8. Bardzo użyteczną funkcją, która pojawiła się w nowym zegarku Descent, jest ocena gotowości do nurkowania. Urządzenie określa ją m.in. na podstawie czasu odpoczynku, jakości snu czy historii aktywności. Kolejną przydatną zmianą jest wprowadzenie aktywności Freediving w basenie, przydatnej przy zanurzeniach treningowych. Użytkownik może zarówno wykonać swobodny trening (bez ustalonej struktury), jak i go zaplanować.

Można byłoby zapytać również o to, czym Descent różni się pod kątem nurkowym od modelu Fenix 8 i który z nich lepiej wybrać. Jedną z najważniejszych różnic jest to, że Descent G2 umożliwia schodzenie na większe głębokości – aż do 100 m, podczas gdy certyfikacja Fenixa 8 obejmuje głębokość do 40 m. Przedstawiciel linii flagowej – mimo że ma więcej funkcji smart (np. wbudowany mikrofon i głośnik) oraz dokładniejszy moduł GPS (obsługujący łączność wielopasmową) – wypada gorzej pod kątem funkcji nurkowych. Descent G2 jako zegarek specjalistyczny obsługuje zanurzenia nie tylko na jednym gazie, ale także na mieszankach. Znajdziemy wśród nich powietrze, nitrox, trimix oraz do 11 gazów dekompresyjnych lub rezerwowych. Dodatkową zaletą jest możliwość śledzenia nurkowania z rebreatherem o obiegu zamkniętym (CCR). Dla porównania Fenix 8 obsługuje tryb jednego gazu, a wśród dostępnych mieszanek znajdziemy jedynie powietrze i nitrox.

NOWE FUNKCJE SPORTOWE

Wróćmy jednak do porównania zegarka Descent G2 z poprzednikiem. Mnóstwo zmian znajdziemy w funkcjach powiązanych ze sportem. Jedną z dość oczywistych, ale bardzo istotnych zmian, jest wprowadzenie wielu nowych profili aktywności. Wśród nich znajdziemy m.in. triathlon, ultrabieg czy gry zespołowe. Co więcej, zegarek nie tylko pozwoli na śledzenie treningu, ale również oceni gotowość do kolejnej aktywności. Urządzenie pomoże również w ustaleniu planu działania w trakcie zawodów – funkcja PacePro zaproponuje odpowiednią strategię tempa, biorąc pod uwagę ukształtowanie terenu na trasie. W przypadku aktywności ,,Ultrabieg” możemy skorzystać z licznika czasu odpoczynku – możesz odznaczać go za pomocą przycisku ,,Lap”. Spore unowocześnienia czekają również na osoby, których ulubioną aktywnością jest jazda na rowerze.

Descent G2 umożliwia korzystanie z Garmin Live Segments, funkcji powiązanych ze Stravą (Beacon, Live Segments), a także z zaawansowanych danych dotyczących dynamiki jazdy. Coś dla siebie znajdą też miłośnicy treningów siłowych. Z pewnością ich ucieszą animacje, prezentujące poprawną technikę, oraz wyświetlanie map mięśni, które powinny pracować podczas danego ćwiczenia. To funkcja, która jest zarezerwowana wyłącznie dla zegarków z wyświetlaczem AMOLED.

ROZBUDOWANY MONITORING ZDROWOTNY I FUNKCJE SMART

Descent G2 oferuje też monitoring zdrowotny na znacznie wyższym poziomie niż poprzednik. Oczywistością jest to, że zegarek stale monitoruje tętno, ale Descent G2 może dodatkowo prowadzić pomiar HRV, czyli zmienności tętna. Jego wartość możesz sprawdzić np. w porannym raporcie, który zobaczysz na zegarku po przebudzeniu. Możesz też skorzystać z funkcji Health Snapshot, która prowadzi dwuminutowy pomiar tętna i jego zmienności, natlenienia krwi, częstości oddechu oraz poziomu stresu, a następnie wyświetla wyniki w formie raportu.

Warto wspomnieć również o bardziej zaawansowanym monitoringu snu, który nie tylko będzie śledził odpoczynek w nocy, ale także wykryje drzemki. Dodatkowo Descent G2 ma także asystenta snu. Tego typu funkcje przekładają się na dokładniejsze określenie parametrów takich jak Body Battery czy gotowość treningowa. Nowy zegarek ma również funkcje smart, które przydadzą się na co dzień. Warto wspomnieć m.in. o Garmin Pay, czyli płatnościach zbliżeniowych. Zegarek umożliwia również ustawienie większej czcionki, co może być dużym ułatwieniem dla osób z wadami wzroku. Dodatkowo Descent G2, podobnie jak inne modele z ekranem AMOLED, po sparowaniu z telefonem z systemem Android ma możliwość wyświetlania zdjęć z powiadomień. 

CO Z BATERIĄ?

Ekran AMOLED jest uznawany za znacznie wyraźniejszy, ale również bardziej prądożerny. Jeśli porównamy czas pracy baterii, Descent G2 wypada znacznie gorzej niż poprzednik z ekranem MIP. Jednocześnie można zauważyć pewne anomalie dotyczące czasu pracy. Dla modelu G1 czas pracy w trybie zegarka wynosi 21 dni, natomiast nowszy model może pracować do 10 dni w trybie wygaszania (w trybie always-on-display czas ten skraca się do zaledwie czterech dni). Korzystniej wygląda porównanie czasu pracy w trybie GPS – Descent G1 mógł funkcjonować w trybie samego GPS do 26 h, zaś Descent G2 przy tych samych ustawieniach wytrzyma do 20 h. Nowy model oferuje także pracę w trybie Multi-GNSS, co skraca czas pracy do 15 h. Dla użytkowników zegarków nurkowych najprawdopodobniej najistotniejsza będzie jednak inna wartość – czas pracy w trybie nurkowania. O dziwo, w tym aspekcie Descent G2 wypada lepiej od poprzednika i oferuje do 27 h pracy. 

PODSUMOWANIE

Jeśli nie możesz się zdecydować, który z zegarków: Descent G2, Fenix 8 czy Instinct 3 będzie dla Ciebie najlepszy, najpierw zastanów się, na jakich funkcjach zależy Ci najbardziej. Jeśli potrzebujesz urządzenia, które przede wszystkim sprawdzi się na lądzie, a nurkowanie jest w Twoim przypadku aktywnością czysto rekreacyjną, postaw model Fenix 8. Z kolei najlepszym rozwiązaniem dla osób, które potrzebują przede wszystkim wytrzymałego zegarka, a dotykowa obsługa czy funkcje nurkowe nie są niezbędne, najlepszym wyborem będzie urządzenie z linii Instinct. Natomiast jeśli nurkowanie jest Twoją pasją i ulubionym sposobem na spędzanie wolnego czasu, doskonałym wyborem będzie Descent G2. To zegarek, który będzie użyteczny na lądzie, ale przede wszystkim oferuje szeroki zakres funkcji nurkowych. Jeśli nadal masz dylemat i potrzebujesz porady, skontaktuj się z nami – chętnie pomożemy.