Garmin Index S2 – waga pod kontrolą

Waga Garmin Index swoją premierę miała na początku 2016 roku. Od razu, głównie ze względu na współpracę z dobrze znaną platformą treningową Garmina, zyskała dużą popularność. Dzięki połączeniu bezpośrednio z kontem w Garmin Connect, wagi automatycznie wysyłają na profil użytkownika informacje o masie ciała oraz wielu innych, zmierzonych parametrach. Z Garmin Connect są automatycznie eksportowane na pozostałe urządzenia połączone z aplikacją, np. zegarek czy licznik rowerowy Garmina. Nie musimy więc żmudnie notować swoich wyników w celu analizy trendów w masie ciała - wszystko dzieje się automatycznie. To duże ułatwienie, które docenili użytkownicy.

Po kilku latach na rynku nadszedł czas na następcę. Index S2 nie będzie wielką rewolucją na rynku domowych wag, natomiast na pewno będzie sprzętem, w który warto się zaopatrzyć, jeśli posiadamy już inne urządzenia Garmina i chcemy pracować nad osiągnięciem optymalnej wagi, zarówno ogólnej jak i np. nawodnienia organizmu.

Garmin Index S2 - Zmiany sprzętowe

Nowa waga Garmin Index S2 jest mniejsza od swojej poprzedniczki. Pierwsza generacja Indexów miała wymiary 35 cm × 31 cm × 3 cm i ważyła 2,8 kg. Nowe wagi są w wymiarach 32 cm × 31 cm × 2,8 cm i ważą równe 2 kg. Maksymalny udźwig wagi nie zmienił się, nadal mogą z niej korzystać użytkownicy ważący nie więcej niż 181,4 kg. 

Aby uprzyjemnić korzystanie ze sprzętu, zdecydowano się też na zastosowanie ekranu kolorowego o wysokiej rozdzielczości. Zmianie uległ także sposób zasilania wagi – od teraz energia płynie z baterii AAA ("chude paluszki") zamiast klasycznych AA ("grube paluszki"). Pomimo zmiany wielkości źródła zasilania nie uległ zmianie czas działania urządzenia – w dalszym ciągu baterie mogą działać do 9 miesięcy. Zwiększono czułość sensorów odpowiedzialnych za impedancyjny pomiar zawartości składu ciała, co spowodowało konieczność zmiany algorytmów wyliczających poszczególne wartości, np. masy tkanki mięśniowej. Waga ponownie dostępna jest w dwóch kolorach - czarnym oraz białym. 

Zmiany oprogramowania

Nie znajdziemy wiele zmian w software. Przede wszystkim dzięki zastosowaniu ekranu o wysokiej rozdzielczości możemy wyświetlać nasze parametry w formie wykresu, który zobrazuje zmiany w naszym organizmie z ostatnich 30 dni, bez konieczności sięgania po telefon jak w przypadku poprzedniego modelu. Dodatkowo waga po dokonanym pomiarze zaznaczy jak zmieniła się nasza masa ciała w stosunku do ostatniego pomiaru, dzięki czemu nie musimy pamiętać ostatnich pomiarów. Niestety po zmianie wagi z Indexa na Indexa S2 dane z poprzedniej wagi nie zostaną zaimportowane – będziemy musieli tworzyć swoją historię od nowa. Nie bójcie się jednak, dane z poprzedniej wagi pozostaną w pamięci Garmin Connect, a po 30 dniach nowa waga będzie już miała nowy pełny zapis.

W nowym modelu mamy większą możliwość ingerencji w ustawienia dokonywanych pomiarów. Z poziomu aplikacji możemy wyłączyć część pomiarów, które nas nie interesują - a jest w czym wybierać. Poza masą całkowitą waga mierzy także nasze BMI (wskaźnik optymalnej wagi do wzrostu), procent zawartości tkanki tłuszczowej, procent zawartości wody w organizmie, masę mięśni szkieletowych oraz masę kości. 

Waga może zapamiętać do 16 użytkowników, tyle samo co poprzedni model, i automatycznie wyśle wyniki pomiarów do odpowiedniego konta Garmin Connect. Nowością jest możliwość wyświetlania pogody na ekranie wagi, dzięki czemu dokonując pomiaru po porannym prysznicu od razu będziemy wiedzieli, w co ubrać się na kolejny dzień . Mała rzecz, ale bardzo użyteczna, szczególnie w porach roku o niepewnej pogodzie.

Podsumowanie sprzętu Garmin Index S2 

Nowa waga Garmina Index S2 nie jest rewolucją, ale ruchem we właściwą stronę. Odświeżony wygląd, bardziej smukłe kształty oraz nowe funkcje z pewnością okażą się przydatne i wygodne zaróno dla starych, jak i nowych użytkowników Indexów. Przede wszystkim przyda się funkcja trendu miesięcznego, która w oka mgnieniu uświadomi nam czy wybory żywieniow oraz aktywność fizyczna przynoszą oczekiwane skutki. Na papierze wygląda to wszystko bardzo obiecująco. A jak będzie w rzeczywistości? Przekonamy się już niedługo.