​ ​ ​ ​
Kategorie produktów
Forerunner 55 - porządny zegarek do biegania w niskim budżecie!

Forerunner 55 - porządny zegarek do biegania w niskim budżecie!

Opublikowany :
Kategorie : Zegarki sportowe

Niespodziewanie na rynku pojawił się nowy model Garmina przeznaczony dla osób rozpoczynających swoją przygodę z bieganiem i mających ambicje dotyczące rozwoju tempa swojego biegu - oto Forerunner 55. Jest to następca zegarków FR 45 i 45s, które premierę miały w 2019 roku.

Jaki porządny zegarek do biegania wybrać?

W przypadku najniższych modeli Forerunnera przyzwyczailiśmy się, że kolejna generacja była lekko poprawiona względem poprzedniej, ale żadna z nich nie wnosiła niczego, co można by nazwać wielkim przełomem. Czy tym razem jest podobnie? Przyjrzyjmy się temu dokładnie.

FR 55

Zmiany sprzętowe

Duża część komponentów pozostała niezmieniona. Mamy do czynienia z tym samym wyświetlaczem o trochę niskiej jak na dzisiejsze standardy jakości wyświetlania. Ma rozdzielczość 208 x 208px i widać mocno poszarpane krawędzie ikon i znaków. Ma te tą samą średnicą koperty i prawie tą samą wagą co Forerunnera 45. W odróżnieniu od poprzednika  nowej generacji nie mamy wyboru rozmiaru zegarka - w poprzedniej mogliśmy wybrać rozmiar 39,5 mm średnicy lub 42 mm. Forerunner 55 na pierwszy rzut oka wygląda bardzo podobnie do większej wersji 45-ki.

QuickFit 20 mm

To co go odróżnia, to sposób mocowania paska do koperty. W końcu zdecydowano się zainstalować paski w systemie Quick Release o szerokości 20 mm. Takie rozwiązanie sprawia, że pasek wymienimy w ciągu kilku sekund bez użycia żadnych narzędzi, a dodatkowo nie będzie problemów z wybraniem koloru czy materiału wykonania paska. W Forerunnerach 45 pasek pasował tylko do konkretnego modelu, przez co paski generalnie były trudno dostępne i w niewielkiej ilości kolorów.

Czujnik tętna w FR 55

Spoglądając na spód zegarka zobaczymy czujnik tętna trzeciej generacji, co może być małym zdziwieniem. Podczas premiery Venu 2 Garmin zaprezentował kolejną generację czujnika tętna. Spytacie być może dlaczego więc nie znajdziemy go w zegarku, który premierę ma później? Głównie dlatego, że nie miałoby to sensu. Nowa generacja nie poprawiła jakości odczytu tętna zegarka z nadgarstka, a tylko jakość odczytu saturacji. A Forerunner 55 jej nie mierzy. Dlatego pozostano przy sprawdzonym rozwiązaniu.

Forerunner 55

Największą zmianą jest jednak poprawienie czasu działania urządzenia na jednym ładowaniu. W trybie zegarka możemy działać już dwukrotnie dłużej niż w przypadku poprzednika - do 2 tygodni - a w trybie GPS do 20 godzin zamiast 13 jak w FR 45. Jest to bardzo duża różnica, szczególnie biorąc pod uwagę brak zmiany w rozmiarach i wadze urządzenia. Nie zrobiono tego jednak przez włożenie pojemniejszej baterii, a poprzez optymalizację zużycia energii przez urządzenie i oprogramowania. Imponujące.

Zmiany oprogramowania

Skoro o software mowa - o ile w samym wyglądzie fizycznym zegarka zmieniło się niewiele, tak w oprogramowaniu i funkcjonalności zmieniło się sporo i to na duży plus. Przede wszystkim zegarek wspiera w pełni platformę Connect IQ. Możemy więc bez problemu pobierać dodatkowe aplikacje do rejestracji sportów, widżety czy też tarcze zegarka, co podnosi możliwość dostosowania zegarka pod siebie i zwiększenia jego funkcjonalność. Samo oprogramowanie jest już bardzo podobne do wyższych modeli jak np. Forerunnera 245. Dodano też więcej trybów sportowych wspieranych przez zegarek jak na przykład pływanie na basenie i trening HIIT, czyli interwały na wysokiej intensywności. Wystarczy wybrać jeden ze schematów, podać ilość serii i powtórzeń, a zegarek do biegania będzie pilnował czy wykonujemy trening tak jak planowaliśmy.

W ręce biegaczy oddano także dwie funkcje, które zarezerwowane były wcześniej dla wyższych modeli zegarków. Ale zaznaczyć należy, że z powodu pewnych braków sprzętowych w FR 55 zostały one uproszczone. Pierwszą z nich jest funkcja codziennej sugestii treningu na podstawie naszych wcześniejszych aktywności. Zegarek sprawdzi jaki czas pozostał nam do pełnej regeneracji i zaproponuje dla nas odpowiednią jednostkę treningową pod względem intensywności na dziś.

Druga nowa funkcja to PacePro, czyli możliwość ustalenia strategii utrzymania tempa w trakcie wyścigu. Wystarczy podać jaki czas chcemy osiągnąć na wybranym dystansie oraz jak chcemy rozkładać na ten dystans siły, a porządny zegarek do biegania dopilnuje, żebyśmy na mecie zameldowali się z pożądanym przez nas czasem. O tym, że zegarek jest wprost stworzony dla biegaczy świadczy także Race Predictor, czyli szacunkowy czas ukończenia zawodów na najpopularniejszych dystansach oraz prognoza wyniku na zadanym dystansie na podstawie naszego obecnego tempa biegu. Z radością powitamy także możliwość edycji ekranu międzyczasów czy funkcję biegania po bieżni lekkoatletycznej. Nie zapomniano także o pomiarach przeznaczonych dla płci pięknej, czyli śledzeniu cyklu menstruacyjnego oraz ciąży, a także o opcji monitorowania nawodnienia organizmu. A to wszystko w tej samej cenie wyjściowej, w której na rynku debiutował poprzednik.

Garmin Forerunner 55

Plusy:

  • Wydłużony czas pracy na baterii
  • Pełne wsparcie dla Connect IQ
  • Dodane tryby sportowe jak HIIT czy pływanie na basenie
  • Podpowiedzi treningowe
  • Pace Pro
  • Paski Quick Release

Minusy:

  • brak wyboru rozmiaru koperty
  • niska jakość wyświetlacza

Zegarek do biegania - podsumowanie

Jaki tani zegarek do biegania wybrać? Forerunner 55 to w tej chwili bardzo mocny konkurent dla wyższego modelu czyli FR 245. Został wzbogacony o wiele funkcji, które wcześniej pojawiały się tylko w bardziej zaawansowanych modelach amerykańskiego producenta. Biorąc pod uwagę cenę - nawet ta premierowa jest bardzo atrakcyjna. Za 925 zł trudno będzie znaleźć tak dobry sprzęt jak Forerunner 55 i myślimy, że znajdzie on swoją rzeszę wiernych fanów, szczególnie wśród początkujących i średnio-zaawansowanych biegaczy.

Udostępnij

Azymut-Paweł Kos Reviews with ekomi-pl.com